Adwentowe wypieki
Doświadczone gospodynie domowe rozpoczynają świąteczne wypieki już w połowie listopada. Na pierwszy rzut idą ulubione ciasteczka z babcinych przepisów. Zanim jednak trafią one na stół, zamykane są szczelnie w blaszanych pudełkach i czekają do pierwszej niedzieli adwentu. Delektujemy się nimi dopiero wtedy, kiedy na wieńcu adwentowym pali się pierwsza świeczka. Czas ten spędza się w gronie rodziny lub przyjaciół, przy słuchaniu kolęd i pastorałek, chrupiąc ciasteczka i popijając gorący poncz, grzane wino lub gorącą czekoladę. Rośnie radość oczekiwania na Boże Narodzenie, a o liczeniu kalorii nikt zupełnie nie myśli.
Najwięcej radości przy pieczeniu ciasteczek adwentowych mają dzieci © SalzburgerLand Tourismus
Ciasteczka adwentowe
W okresie adwentu każdy salzburski dom wypalenia się zapachem ciasteczek. Najlepsze i sprawdzone przepisy rodzinne przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Smakowitych wypieków o różnych kształtach i smakach nie może zabraknąć na żadnym adwentowym stole. Mięciutkie, ponętnie pachnące pierniczki z migdałami i kandyzowanymi owocami, kruche ciasteczka maślane, rogaliki waniliowe, chrupiące gwiazdki cynamonowe, florentynki i talarki marcepanowe… Pieką je zapalone gospodynie domowe i pieką dzieci. Na Ziemi Salzburskiej oferowane są ponadto w okresie adwentu specjalne kursy pieczenia ciasteczek.
Gwiazdki cynamonowe, rogaliki waniliowe, miodowe pierniczki, migdałowe florentynki – adwent to czas pieczenia ciasteczek © SalzburgerLand Tourismus, Doris Wild
Pieczone jabłka
Miękkie, soczyste owoce wypełnione orzechami, rodzynkami, cynamonem, wanilią, goździkami i miodem, są tradycyjnym salzburskim deserem w okresie adwentu i Bożego Narodzenia. Przygotowywane z prostych składników i mało pracochłonne, niewyobrażalnie cieszą podniebienie. Doskonale harmonizują z sosem waniliowym, sosem z soku pomarańczowego i białego wina lub żurawiną. Zanurzone w karmelu lub czekoladzie, stanowią przysmak każdego jarmarku bożonarodzeniowego. Smakowita woń pieczonych jabłek przywołuje u wielu miłe wspomnienia dzieciństwa.
Pieczone jabłka wypełniają cały dom fantastycznym zapachem cynamonu i goździków © SalzburgerLand Tourismus
Chleb z suszonych gruszek
Tradycyjnym salzburskim wypiekiem, oprócz legendarnych ciasteczek, jest chleb z suszonych gruszek, tzw. Kletzenbrot. Soczysty, słodki i długotrwały, towarzyszył już minionym pokoleniom przez całe święta. Przy krojeniu bochenka trzaska chrupiąca skórka, a miękki, soczysty miąższ z suszonych śliwek, rodzynek, orzechów i ciasta na zakwasie – czasem z dodatkiem fig i daktyli – roztacza smakowity, owocowy aromat. Na Ziemi Salzburskiej przyjął się zwyczaj obdarowywania chlebem w Boże Narodzenie swoich chrześniaków. Ponieważ jego wykonanie jest dość czasochłonne, warto jest piec kilka bochenków na raz, a wówczas ma się pod ręką wspaniałe prezenty dla swoich bliskich. Pierwszy kęs gruszkowego chleba posmarowanego świeżym masłem to przeżycie, którego nie da się z niczym porównać!
Soczysty chleb bożonarodzeniowy z suszonych gruszek i bakalii najlepiej smakuje ze świeżym masłem © SalzburgerLand Tourismus
Bachlkoch
Każdy region Ziemi Salzburskiej posiada własne tradycyjne danie bożonarodzeniowe. W okręgu Pinzgau 24 grudnia podaje się w porze obiadu prostą, postną i sycącą potrawę z mąki, mleka, soli i masła o nazwie „Bachlkoch”. Jako „Bachltag” określa się dzień wigilii, choć pochodzenie nazwy dania nie jest do końca wyjaśnione. Mieszkańcy miasteczek i wiosek w regionie Pinzgau nie wyobrażają sobie świąt Bożego Narodzenia bez tej mącznej potrawy.
Bachlkoch to proste i sycące danie wigilijne, przygotowywane od dawien dawna w górach regionu Pinzgau © SalzburgerLand Tourismus
